Tytuł: Harry Potter i Więzień Azkabanu
Autor: Joanne Kathleen Rowling
Wydawca: Media Rodzina
Ilość stron: 460
Ocena: 6/6
Harry nie należał do chłopców,
których życie rozpieszcza każdego dnia, a wszystko udaje im się z
zaskakującą łatwością. Nic więc dziwnego, że i tym razem
poskąpiono mu upragnionego szczęścia – wizyty ciotki Marge po
prostu nie dało się uniknąć. Na domiar złego, ta niemożliwie
„taktowna” kobieta zdołała rozwścieczyć młodego czarodzieja
nie na żarty. To był nieszczęśliwy wypadek, a jednak wychodząc z
założenia, że nie ma dla niego ratunku i nie warto czekać na
oficjalny list zakazujący mu dalszej nauki w Hogwarcie, Harry ucieka
z domu zabierając ze sobą wszystko to, co jego zdaniem może
przydać się zbiegłemu, nieletniemu czarodziejowi. Jak się jednak
okazuje, młody Potter wychodzi z tego nie tylko bez szwanku, ale
również poznaje samego Ministra Magii, który bagatelizuje magiczne
nadmuchanie ciotki Marge, jak gdyby nigdy nic. Niestety, sprawy
komplikują się, gdy na jaw wychodzi ucieczka Syriusza Blacka, –
przetrzymywanego dotąd w Azkabanie, bardzo niebezpiecznego
czarodzieja, którego coś wydaje się łączyć z Harrym – zaś
sam chłopak traci przytomność podczas pierwszego spotkania z
dementorem, stając się tym samym pośmiewiskiem Slytherinu. Czy
jednak naprawdę nie ma szans na to by nowy rok szkolny przyniósł
jakieś pozytywne wspomnienia? Może jeszcze nie wszystko stracone i
Harry zdoła nacieszyć się Hogwartem do woli?
Harry Potter i Więzień Azkabanu
to nie tylko trzecia część światowego bestselleru, ale również
niewątpliwie jeden z najlepszych tomów serii pani Rowling. Chociaż
wiele osób pokochało magiczny świat Hogwartu już od pierwszej
części, to jednak są i tacy, którzy właśnie przy okazji tego
tomu oszaleli na punkcie przygód młodego czarodzieja. Osobiście
należę do tej drugiej grupy, jako że tym razem porwała mnie nie
tylko opisana przez autorkę historia, ale również cudowne postaci,
których poznajemy multum, a które tworzą zgrabny witraż
różnorodności.
Nie od dziś wiemy, że J.K. Rowling
nie cierpi na brak innowacyjnych pomysłów, które zachwycają
zarówno młodszych, jak i starszych czytelników. Nie może więc
dziwić fakt, iż także tym razem mamy okazję zakosztować sporej
dawki twórczego humoru i niebagatelnej oryginalności autorki, która
nie pozwala nam się nudzić nawet przez krótką chwilę. Stworzony
przez nią magiczny świat z każdą chwilą staje się szerszy i
lepiej znany odbiorcy, który z powodzeniem może uruchomić własną
wyobraźnię nadając życia prawdom, jakie zaprezentowała nam
Rowling. Co więcej, autorka dorzuca kolejną cegiełkę do obrazu
przeszłości rodziców Harry'ego. Do tej pory Lily oraz James byli
tylko idealnym, lustrzanym odbiciem wyobrażeń ich jedynego syna,
zaś teraz wraz z młodym czarodziejem odkrywamy zupełnie
nowe oblicze tej dwójki, poznajemy tajemnice oraz szkolnych
przyjaciół Jamesa Pottera. Wszystko to nie jest pozbawione sporej
dawki humoru, który potrafi rozbawić największego ponuraka. Nie
mniej jednak, książka porusza także poważne tematy takie jak
walka ze strachem, prześladowania, choroby, czy segregacja rasowa w
świecie czarodziejów.
Ogromną
zaletą Harry'ego
Pottera i Więźnia Azkabanu
są bohaterowie, których przybywa, którzy nadają powieści
pikanterii, tajemniczości, i którzy stanowią integralną część
tej niesamowitej przygody. Autorka nie szczędziła swoim postaciom
zalet, jak i wad, dzięki czemu możemy pokochać dosłownie każdego
bohatera, niezależnie od strony konfliktu, po której stoi.
Osobiście darzę szczególnie gorącym uczuciem Remusa, który
stanowi obraz dorosłego człowieka dotkniętego swoistą
niepełnosprawnością, a co więcej, na jego przykładzie
dowiadujemy się o nietolerancji, jakiej nie jest pozbawiony ten
magiczny świat. Nawet tam istnieją „równi i równiejsi”. Co
się zaś tyczy ogólnie uwielbianych przez wszystkich Huncwotów,
uważam ich wątek za naprawdę interesujący i niezastąpiony.
Autorka podołała nie lada wyzwaniu łącząc ze sobą czasy
edukacji szkolnej dwóch Potterów i budując je na dwa różne
sposoby. Harry i jego ojciec różnią się do siebie, a jednocześnie
są niesamowicie podobni. Ich przyjaciele pochodzą z różnych
światów i nijak nie sposób porównywać ich ze sobą, a przecież
zarówno trójka bohaterów ze współczesności, jak i czwórka z
przeszłości sieje spustoszenie w sercach fanów serii.
Mając
na uwadze powyższe, po prostu muszę przyznać, że kolejny raz pani
Rowling dała z siebie wszystko i w roku wydania książki w
fantastyczny sposób umocniła swoją niebywale wysoką pozycję na
światowym rynku. Podejrzewam, że i teraz, po tych kilkunastu
latach, tysiące czytelników sięgając po trzecią część serii
odczuwają to samo podniecenie, które towarzyszyło im w chwili, gdy
po raz pierwszy trzymali w dłoniach ten jakże cenny tom. Dla mnie
książki o Harry'm Potterze to niedościgniony ideał, którego nie
sposób pobić. Im wnikliwiej analizujemy te magiczne powieści tym
większej perfekcji możemy się w nich doszukać. Bez wątpienia są
to książki, które na zawsze zmieniły obraz literatury
młodzieżowej, i o których nie sposób zapomnieć.
Parę lat temu przeczytałam całą serię o Harrym Potterze. Wciąga niesamowicie :) Mam zamiar jeszcze w tym roku przeczytać wszystkie tomy drugi raz. I teraz mam zamiar każdą część zrecenzować ;)
OdpowiedzUsuńNie ma nic więcej do dodania. :D Świetna książka. :)
OdpowiedzUsuńfilmy lubię, ale na książki jeszcze się nie zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńo matko, kiedy ja czytałam tę serię :D całe lata temu, ale do dziś uwielbiam
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :D Cudo! A z tomu na tom jest co raz lepiej :D
OdpowiedzUsuńNo i tyle lat minęło, a mnie nadal do HP nie ciągnie. I stety niestety nawet pierwszej części nie przeczytałam. O ja potępiona.
OdpowiedzUsuńwritten-by-bird.blogspot.com
dla mnie cała seria jest genialna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*