Tytuł: Zamrożeni w czasie
Autor: Ali Sparkes
Wydawca: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 296
Ocena: -5/6
Wakacje Bena i Rachel nie
należały do szczególnie udanych. Rodzice zajmujący się iluzjonerstwem
wyjechali, zaś rodzeństwo zostało pod opieką genialnego, chociaż nudnego i
wiecznie zajętego pracą wuja. Jakby tego było mało, pogoda była paskudna, od
wielu dni nieustannie padało, antena satelitarna zwyczajnie spadła, zaś sam
telewizor zepsuł się w kilka chwil później. Teraz dzieciom nie pozostawało już
nic, jak tylko się nudzić. A jednak, wraz z ustaniem deszczu w serca rodzeństwa
wkradła się nadzieja na rozrywkę. Nie czekając wyszli na dwór, gdzie
przechadzając się po zarośniętym ogrodzie natrafili na wejście do ukrytego pod
ziemią schronu. Dzieci, chociaż niepewne i ogarnięte strachem, zdecydowały się
na eksplorację nowego miejsca, które okazało się pełne produktów sprzed
pięćdziesięciu lat. Pomieszczenie po pomieszczeniu dwójka dzieci zapoznawała
się powoli z nowym otoczeniem, by nagle znaleźć się w pokoju z trzema torpedami,
w których wnętrzu umieszczone zostały ciała dwójki nastolatków. Jak się jednak
okazuje, nie byli oni martwi, a jedynie znajdowali się w kriogenicznym
zawieszeniu, co oznaczało ni mniej ni więcej, jak ponad pięćdziesięcioletni sen,
podczas którego ich ciała nie zestarzały się ani o jeden dzień. Od tej chwili
nudne wakacje zamieniły się w szczególną przygodę.
O ile wiele książek tratuje o
umiejętności przenoszenia się w czasie, o tyle nie łatwo znaleźć taką, w której
nauka pozwalałaby na zatrzymanie upływających lat i powrót do życia po
półwiecznym śnie. Zamrożeni w czasie
są więc pozycją innowacyjną, która łączy w sobie ciekawość „nowego” świata,
porywającą przygodę, niebezpieczeństwo płynące z wiedzy i rozwoju nauki. Co
więcej, powieść zestawia ze sobą kulturę i odkrycia na przestrzeni zaledwie
pięćdziesięciu lat. Chociaż okres ten wydaje się niewielki, to jednak różnice
między wiekiem dwudziestym, a dwudziestym pierwszym są ogromne, co nie łatwo
sobie uzmysłowić, gdy jest się młodym.
Kontrast pomiędzy światem
teraźniejszym, a tym sprzed pięćdziesięciu lat najlepiej widać dzięki bohaterom
fizycznie będącym w tym samym wieku, lecz wychowanym w zupełnie innych
środowiskach i pośród poszanowania dla innych wartości. Przesympatyczne postaci
Freddy’ego i Polly stanowią obraz starego pokolenia, którego często nie potrafimy
docenić, które jest dla nas abstrakcją, czymś niemal niemożliwym do uwierzenia.
Tym czasem współczesne czytelnikowi rodzeństwo, Ben oraz Rachel, nie różnią się
specjalnie od innych nastolatków. Postawienie obok siebie tej czwórki uwypukla
wszystkie zmiany, jakie zaszły w społeczeństwie od roku 1956, zarówno pod
względem nowinek technicznych, zasad żywienia, jak słownictwa, czy podejścia do
innych ludzi – dorosłych, rówieśników. Co więcej, możemy zauważyć ogromny
wpływ, jaki na kształtowanie się współczesności miała Ameryka. Bohaterowie nie
jednokrotnie wspominają, bowiem o tym, co dawniej wydawało się właściwe dla
Stanów Zjednoczonych, zaś teraz stanowi element angielskiej codzienności.
Co się zaś tyczy samych postaci
to niewątpliwie ich kreacja jest dopracowana i staranna. Ali Sparkes postarała
się by jej bohaterowie różnili się od siebie i oddawali ducha czasów, w których
dorastali, a jednak nie popadali z jednej skrajności w drugą. Zamrożone na wiele
lat rodzeństwo stara się odnaleźć w nowym świecie, dopasować do społeczeństwa
tak diametralnie różniącego się od ułożonego, grzecznego świata ich
dzieciństwa. Nie tracą przy tym nic ze swojego indywidualnego charakteru, uroku
i poczucia humoru. Co więcej, widoczna jest również siła, jaka wyróżniała młodzież
dawniej, a która niemal zniknęła w dzisiejszych czasach. Może się wydawać, że
rozpieszczona przez współczesność młodzież nie byłaby w stanie poradzić sobie w
życiu, gdyby zmieniło się ono nie do poznania. Czy jednak naprawdę ludzie są teraz
mięczakami? A może zwyczajnie stali się bardziej otwarci i skorzy do okazywania
uczuć?
Podsumowując, Zamrożeni w czasie stanowią nie tylko
wspaniałą powieść o przyjaźni, przygodzie i sile nauki, ale zmuszają również do
zastanowienia się nad sobą, nad upływającym szybko czasem i zmianami, które ze
sobą niesie. To historia, która łącząc w sobie dwa światy może podobać się
każdemu, zarówno młodemu, jak i starszemu.
Małe spełnienie Twoich pragnień z czasów niewinnej młodości, co? Przygoda, tajemnica, odrobina piękna. Gdybym nie był taki zapracowany na pewno looknąłbym na tę książkę, ale jednak obowiązki wzywają. Może kiedyś dam szansę literaturze ściśle młodzieżowej.
OdpowiedzUsuńRaf
Lubie ksiazki, przy kttorych mam czas na chwile refleksi a wydaje sie byctaka pozycją.
OdpowiedzUsuń