Tytuł: Ouran High School Host Club vol. 3
Autor: Bisco Hatori
Wydawca: JPF
Ilość stron: 192
Ocena: -5/6
Klub Hostów wita się z nami po raz trzeci i nie zwalnia
tempa zapewniając rozrywkę swoim klientkom. Na początek, nasza szalona gromada
wybiera się nad morze by tam spędzić kilka relaksujących chwil, odpocząć od
zatłoczonego miasta, zakosztować uroków prywatnej plaży. Niestety, nie obejdzie
się bez problemów, gdy cierpiąca na „znieczulicę” Haruhi zadrze z
nieprzyjemnymi typami, co doprowadzi do kłótni z Jego Wysokością Tamakim, by ostatecznie
ukazać czytelnikowi także bardzo dziewczęcą stronę naszej bohaterki.
W kolejnej części mangi Liceum Ouran ma wątpliwą przyjemność
gościć w swoich progach trzy uczennice Liceum Św. Lobelii należące do „Stowarzyszenia
Białej Lilii”. Specyficzne panienki nie tylko przejrzały przebranie Haruhi, ale
także upodobały sobie dziewczynę planując wyrwać ją z „łap” Klubu Hostów i
namówić do zmiany szkoły.
To jednak nie wszystko. W tym tomie czytelnik może również
podziwiać obchody święta halloween, dokładniej zapoznać się z sytuacją materialną
Haruhi oraz poznać jej ojca. Takiej okazji nie można przegapić!
Pod względem artystycznym trzeci tom Ouran High School Host Club nie różni się wiele od poprzednich
części. Kreska autorki jest przejrzysta, jasna, jednocześnie prosta i
szczegółowa w zależności od kadru, czy przedstawianych wydarzeń. Bisco Hatori
zwraca szczególną uwagę na kobiecie stroje głównej bohaterki, jednakże po
macoszemu traktuje jej szkolny mundurek. W tym samym czasie, naprawdę wiele
pracy wkłada w wymyślne stroje członków Klubu Hostów, jak i w ilustracje stanowiące
wizytówkę poszczególnych rozdziałów. Dzięki temu całość prezentuje się całkiem
nieźle i na pewno stanowi zachętę do dalszego czytania mangi.
Co się zaś tyczy samej fabuły, składa się ona z kilku
stosunkowo krótkich historii, z których jedne mają po prostu bawić, zaś inne odkryć
przed czytelnikiem wnętrze Haruhi. Dotąd stosunkowo obojętna wobec wszystkiego bohaterka
pokazuje cały wachlarz uczuć począwszy od złości, poprzez radość i piękny
uśmiech, po strach. Tymczasem, jej przyjaciele z klubu niezmiennie bawią i
załamują. Ich nadmierne wyolbrzymianie biedy Haruhi i absurdalne pomysły
sprawiają, że nie sposób zachować powagi, kiedy poznaje się wszystkie te
historie. Pomimo tego, tomik zawiera również elementy poważne i melancholijne. Nie
jest ich może wiele, ale jednak pojawiają się w różnych kontekstach i pozwalają
na dostrzeżenie w mandze drugiego dna, głębi bohaterów, ich niewątpliwie
ciekawej kreacji.
Tom ten porusza również bardzo istotne zagadnienie związków
między kobietami oraz crossdressingu. Jest to wprawdzie zaledwie wierzchołek
góry lodowej i zwyczajne wprowadzenie do większej historii, niemniej jednak, przedstawia
nam nowe postaci, ukazuje pewien element kulturowy i urozmaica mangę o dodatkowe
wątki z zakresu shoujo-ai. Tym samym tytuł ten może okazać się interesujący nie
tylko dla miłośniczej pięknych chłopców, szalonych komedii, czy zwyczajnych
romansów.
Reasumując, Ouran High
School Host Club trzyma klasę i nie pozwala na rezygnację z czytania tego
tytułu. W chwilach nadmiernego smutku na pewno warto sięgnąć po tę mangę i
pozwolić by rozbawiła nas, wprowadziła w dobry nastrój. Jest ona, bowiem
najlepszym lekarstwem na depresję i rozrywką w deszczowy dzień. Ot, śmiech w
pigułce!
Nie czytam tego typu książek, moze kiedys jak sie przełamie do tego gatunku.
OdpowiedzUsuń