PRZECZYTANE W LUTYM:
Będę szczera, nie pamiętam dokładnie, ale na pewno:
- GONE: Zniknęli. Faza czwarta: Plaga
- GONE: Zniknęli. Faza piąta: Ciemność
- GONE: Zniknęli. Faza szósta: Światło
- Telefony do przyjaciela
Więcej grzechów nie pamiętam T^T A wszystko dlatego, że studia i ostra choroba zrestartowały mi mózg!
ZDOBYCZE LUTY:
1. Zagrożeni
2. Magia krwi
3. Upiory *__*
ORAZ w kategorii "Azja", o których więcej znajdziecie na:
WILKOŁACZE RECENZJE MANG ^^
:)
OdpowiedzUsuńAch GONE <3 Michael Grant to jeden z najlepszych pisarzy, jakich znam! Udanej lektury :)
OdpowiedzUsuńMiesiąc głównie pod znakiem Gone :) Ja kiedyś miałem kilka miesięcy z Mroczną Wieżą. Piękne chwile :D
OdpowiedzUsuń