wtorek, 2 kwietnia 2013

Tomek na wojennej ścieżce - Alfred Szklarski



Tytuł: Tomek na wojennej ścieżce
Autor: Alfred Szklarski
Wydawca: Muza SA
Ilość stron: 254
Ocena: -5/6





Tomasz Wilmowski nie próżnuje tym razem spędzając czas w Ameryce na ranczu należącym do wuja poznanej przy okazji pierwszego tomu serii Sally. Wraz z australijską dziewczyną i nieodłącznym druhem, bosmanem Nowickim, Tomek staje naprzeciw nowej przygody. Młody Polak kolejny raz zaprzyjaźnia się z rdzennymi mieszkańcami odwiedzanego kraju, chociaż tym razem nie obędzie się bez rozlewu krwi, bowiem napięcie między Indianami, a białymi wzrasta. Nim jednak dojdzie do jakiegokolwiek starcia młodzian będzie miał pełne ręce roboty, gdy wraz z Nowickim i Sally podstępem pomogą w ucieczce Czarnej Błyskawicy – pojmanemu przez białych Indianinowi. Zjednanie sobie sympatii jednego z czerwonoskórych to dopiero początek przygody, gdyż silny, niepokorny bosman również wykaże się zarówno niesłychaną odwagą, jak również typową dla siebie głupotą. Gołymi rękami powstrzyma rozjuszonego byka by niedługo później wpaść w ręce Indian i walczyć o życie w niesprzyjających warunkach. Niestety, także Sally będzie miała okazję zostać uprowadzoną, a w obliczu tej tragedii wszystkie chwyty okażą się dozwolone, gdyż dziewczyna musi wyjść z tego cała. W końcu Tomek nie pozwoli by jego drogiej przyjaciółce spadł z głowy chociażby jeden włos bez względu na to, jakie niebezpieczeństwa czyhają na białych ludzi.
Tomek na wojennej ścieżce to trzecie spotkanie polskich czytelników z dzielnym, niepokornym młodzieńcem, który wyrwał się z okupowanej Polski i powoli przemierza świat w poszukiwaniu przygód oraz wiedzy. Po Australii i Afryce chłopak przybywa na kolejny kontynent, na którym toczy się odwieczna walka między rdzenną ludnością, a białymi kolonizatorami. Dzięki tej wakacyjnej wyprawie naszego bohatera, czytelnik ma okazję poznać zdradziecki, chociaż niewątpliwie piękny świat dzikiego zachodu, zaznajomić się z jakże różną od naszej kulturą, jak i wyrobić sobie swoje zdanie na temat Indian. Jest to więc kolejna niebywale pouczająca powieść, która przybliża nam świat, jego historię, piękno i ogrom różnic, które towarzyszą każdej wyprawie, każdej nowo odkrywanej ziemi.
Warto wspomnieć, iż Alfred Szklarski chwilowo porzucił część znanych nam doskonale bohaterów, by pozwolić Tomaszowi wykazać się niezaprzeczalną odwagą, pomysłowością i pokazać się od jak najlepszej strony. Pozycji tej nie można jednak zarzucić pustki w szeregach postaci, gdyż miejsce ukochanego ojca i dzielnego Smugi zajmują inni, bardzo interesujący bohaterowie, jak szeryf Allan, czy przyjaźnie nastawieni Indianie. Niestety, osobiście bardzo ubolewam nad tą pozornie drobną zmianą, jako że zdążyłam już nawyknąć do dotychczasowej budowy powieści, gdzie Tomek wyruszał na wyprawy wraz z ojcem i jego przyjaciółmi. Jednocześnie nie pałam szczególnym uczuciem do postaci Sally, która wydaje mi się nazbyt naiwna i uzależniona do młodego Wilmowskiego. Naturalnie, dzięki dziewczynie autor powoli wdraża delikatny, niezobowiązujący wątek miłosny, co jednym może się podobać, podczas gdy innych odrzuca. Ja nie przepadam za Sally, więc jakikolwiek udział dziewczyny w przeżywanych przez bohaterów przygodach jest dla mnie męczący. Ot, o jedną babę za dużo.
Chociaż i tej pozycji możemy zarzucić zbytnią naiwność i brak realizmu to jednak fabuła nie pozwala na nudę i wciąga, rozbudza zainteresowanie światem przedstawionym, uwypukla istotne problemy, jakie towarzyszą ludzkości. Co więcej, także budowa przedstawionych w powieści postaci zostaje urozmaicona o kolejne dowody na beztroskę Nowickiego, zdeterminowanie Tomka, czy też brak poradności u Sally. Tym samym książkę Alfreda Szklarskiego albo się lubi, albo się od niej stroni.  Należy jednak przyznać, że z każdym tomem język powieści staje się coraz bardziej naturalny i doroślejszy. Może to mieć związek z faktem, iż Tomek dorasta, jego ciekawość łatwiej zaspokoić, przyzwyczaja się do nowego stylu życia, staje się młodym odkrywcą tracąc swoją dziecięcą fascynację każdym nieistotnym szczegółem nowego miejsca. Niewątpliwie rozwija się również kunszt pisarski autora, dorastają czytelnicy, a więc i wymagania względem powieści są bardziej wygórowane.
Podsumowując, na przygodach Tomka wychowało się wiele pokoleń młodych polaków i, mam taką nadzieję, jeszcze nie jeden młody człowiek pozna świat właśnie poprzez powieści Szklarskiego. Tomek na wojennej ścieżce jest tomem, który zapowiada zmiany w stylu, historii i samych bohaterach. Teraz wszystko nabiera powagi, staje się zdecydowanie doroślejsze, w pewnym stopniu inne. A co czeka czytelnika dalej? Przekonamy się niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!