wtorek, 9 kwietnia 2013

Wampir Lestat - Anne Rice



Tytuł: Wampir Lestat
Autor: Anne Rice
Wydawca: Rebis
Ilość stron: 648
Ocena: 5/6





Po latach spędzonych w uśpieniu głęboko pod ziemią Lestat de Lioncourt przebudził się by zaistnieć na nowo i rozpocząć swoją jakże odmienną od poprzedniej egzystencję. Nabierając powoli sił, wsłuchując się w muzykę podrzędnego rokowego zespołu, wampir wychodzi ze swojej kryjówki. Świat zmienił się znacznie, od kiedy Lestat ostatni raz przemierzał nocne ciemności, od kiedy „żył”, jednakże mężczyzna bez problemów odnajduje się w nowym otoczeniu rozpoczynając burzliwą karierę muzyka rockowego. Jako narrator powieści opowiada nam o swoim życiu sprzed przemiany, kiedy to, jako panicz w osiemnastowiecznej Owernii starał się odnaleźć swoją drogę. Wraz z wiernym przyjacielem i kochankiem, Nicholasem przeciwstawili się wszystkim i wszystkiemu wyjeżdżając do Paryża gdzie rozpoczęła się ich przygoda z teatrem. To właśnie tam, w pełnej skrajności stolicy, pokrętny los postawił na drodze młodego, pięknego Lestata zainteresowanego nim wampira. Chłopak został zmuszony by na nowo szukać dla siebie miejsca w świecie, popełnia błędy i usiłuje je naprawić, nabiera pewności siebie, staje się zadufany, niemal szalony w swej niezaprzeczalnej odwadze. Tak oto rodzi się Lestat, którego świat zapamięta dzięki jego humorkom, słabości, szalonym pomysłom i coraz to nowszym miłością. Historia jednego z najbardziej znanych wampirów świata jest na wyciągnięcie ręki, zaś on doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Anne Rice kolejny raz przenosi swojego czytelnika do świata, który misternie utkała w pierwszym tomie swoich Kronik Wampirów, a który rozwija w Wampirze Lestacie – drugiej części serii. Tym razem nie tylko śledzimy losy bohaterów, ale także dowiadujemy się o rzeczach, które poprzednio wydawały się pominięte, czy też źle odebrane przez Louisa. Dzięki temu autorka tworzy rodzaj zewnętrznego dialogu między swoimi postaciami, urealnia je, czyni z nich osoby namacalne, prawdziwe. Tym też sposobem sprawia, iż czytelnicy mogą poznać różne punkty widzenia na te same sprawy, co wydaje mi się niezwykle oryginalne i interesujące.
Samą fabułę podzielić można na dwie części: odnoszącą się do czasów bardzie współczesnych czytelnikowi oraz tę, która osadzona została w dalekiej przeszłości. Osobiście uwielbiam część, w której dowiadujemy się o przeszłości Lestata, jego życiu w wieku XVIII i przez wszystkie lata, które spędził jako wampir. Piękne opisy sprawiają, że otoczka historyczna naprawdę przypadła mi do gustu i stanowi najciekawszy element książki. Zdecydowanie mniej podoba mi się współczesność, którą poznajemy dzięki Lestatowi. Wampir muzykiem rockowym? Naturalnie, pasuje idealnie, nie mniej jednak, bohater znajduje się w samym środku wydarzeń, jakby świat kręcił się właśnie wokół niego. Ot, on – jeden, jedyny, idealny Lestat – i w tle reszta świata.
To podsuwa kolejną istotną sprawę, a mianowicie – bohaterowie. Naszym gospodarzem przy okazji tego tomu jest właśnie Lestat, który niewątpliwie należy do postaci skomplikowanych. Inaczej odbierają go inni bohaterowie, zaś inaczej widzi siebie on sam. I tak oto, mamy do czynienia z osobą, której ego zwala z nóg, a pewność siebie jest godna pozazdroszczenia, chociaż miejscami irytująca. Nie mniej jednak, Lestat nie jest jedyną postacią, z jaką mamy tu do czynienia. Bez względu na to, co myślimy o naszym narratorze, możemy wybierać, przebierać, wybrzydzać w całej gamie innych krwiopijców, a przecież na pewno nie są oni jeszcze wszystkimi, jakich przyjdzie nam poznać. Nie będę ukrywać, iż to właśnie mnogość i różnorodność postaci stanowią drugi, po wątkach historycznych, element, który wręcz uwielbiam w powieściach pani Rice.
Pod względem warsztatu literackiego powieści nie można nic zarzucić. Autorka pisze językiem wysublimowanym, chociaż przystępnym z odrobiną epickości. Liczne opisy miejsc w żadnym stopniu nie spowalniają akcji, nie odstręczają, a jedynie rozwijają zainteresowanie lekturą, pozwalają nam na wyobrażenie sobie świata przedstawionego z większą dokładnością. Nie, tutaj Anne Rice nie można zarzucił zupełnie niczego. Posiada ona niewątpliwy talent i po mistrzowsku z niego korzysta.
Podsumowując, nie trzeba lubić wampirów by czerpać rozkosz z książek Anne Rice, zaś Wampir Lestat ukazuje czytelnikowi zupełnie inne oblicze krwiopijców. Jeśli nie oszalejemy na punkcie samej powieści to niewątpliwie urzeknie nas ten, czy inny bohater, a wszystko to sprawi, iż z przyjemnością sięgniemy po dalsze części serii. Kiedy ja zaczynałam swoją przygodę z Kronikami Wampirów nie wiedziałam, czego się spodziewać i bynajmniej nie byłam wtedy zwolenniczką tego typu historii. Namówiona przez koleżankę zdecydowałam się dać szansę Lestatowi i jego przyjaciołom, zaś ostatecznie oddałam tej serii serce. Tego zwyczajnie trzeba spróbować zanim powie się „nie” i całkowicie z tego zrezygnuje.

2 komentarze:

  1. W koncu cos nowego, pokładam wielkie nadzieje w tego wampira.

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe "Kroniki wampirów" to naprawdę niesamowita lektura. Pamiętam, że jak czytałam "Wywiad z wampirem", nie pałałam do Lestat zbyt ciepłymi uczuciami. O ile o takich można mówić w przypadku wampirów. Dopiero ten tom, a później "Królowa potępionych" pozwalają na stworzenie sobie lepszego obrazu tej postaci :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!