wtorek, 3 grudnia 2013

Dziewięć żyć Chloe King. Upadła - Liz Braswell




Tytuł: Dziewięć żyć Chloe King. Upadła
Autor: Liz Braswell
Wydawca: Filia
Ilość stron: 288
Ocena: 5--/6




W przeddzień szesnastych urodzin Chloe King postanawia uczcić z przyjaciółmi swoje święto i w tym celu wraz z Amy i Paulem robi sobie wolne od szkoły. Trójka nastolatków zaszywa się w budynku Coit Tower, gdzie popijając alkohol rozmawiają na typowe dla młodych ludzi tematy. Wszystko to wydaje się proste, ale perfekcyjne. Przynajmniej do czasu, kiedy Chole chwiejąc się na nogach traci równowagę i spada z wysokości dobrych siedemdziesięciu metrów. Jej szanse na przeżycie są minimalne, a jednak dziewczyna bardzo szybko odzyskuje przytomność, czym zaskakuje nie tylko siebie, ale i przyjaciół. Jak to możliwe, że przeżyła upadek z takiej wysokości odnosząc zaledwie minimalne szkody? To niestety zaledwie początek licznych atrakcji drugiego życia, jak również zaledwie pierwsze z pytań, jakie zadawać będzie sobie dziewczyna. Chloe zaczyna się, bowiem powoli zmieniać, jej ciało odczuwa wyraźny pociąg do płci przeciwnej, co w rezultacie skutkuje namiętnymi pocałunkami z nieznajomym chłopakiem i flirtem z innymi, jej siła i sprawność fizyczna zaczynają wzrastać. Na domiar złego, Amy i Paul zaczynają się spotykać, przez co oboje odsuwają się od Chloe w tym najważniejszym i najtrudniejszym dla niej momencie życia.

W przypadku pierwszego tomu serii Dziewięć żyć Chloe King temat przewodni zdecydowanie stanowią wszelkiego rodzaju zmiany – zarówno te zachodzące w samej bohaterce, jak i te, które dotyczą jej życia. Nie da się ukryć, iż pod względem przemian powieść znajduje się w ciągłym ruchu. Albowiem fizycznie główna bohaterka w końcu staje się kobietą, jej zainteresowanie płcią przeciwną nabiera seksualnego zabarwienia, w ciele budzi się kocia krew. Psychicznie Chloe jest drażliwa, czuje się samotna i opuszczona, a jednak staje się pewna siebie, niemal wyzywająca, poszukuje komfortu, jaki może zapewnić jej tylko bliskość drugiej osoby. W kontekście otoczenia zmiany dokonują się pośród znajomych, których przybywa, niebezpieczeństwa czyhającego na nastolatkę, rujnującego dotychczasowy system codzienności związku jej bliskich przyjaciół. Upadła stanowi więc swoiste studium zmian, które mogą się na siebie nałożyć w tym samym czasie, jak nieszczęścia, które chodzą parami.

W kontekście tej powieści na pewno warto wspomnieć o mocno nakreślonym temacie seksualności. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż Chloe nie męczy się ze wzniosłym uczuciem miłości, które wyznacza ramy jej życia, ale całą sobą pragnie fizycznej bliskości. Spogląda na chłopaków przez pryzmat swojej niezaspokojonej potrzeby, która obudziła się w niej przed pierwszym okresem, a później powoli cichnie, choć w dalszym ciągu daje o sobie znać. Autorka daleka jest jednak od tworzenia erotyku, dzięki czemu powieść skupia się na samych pragnieniach, na męczącym i niemal niemożliwym dokonywaniu wyboru między dwoma zupełnie od siebie różnymi chłopcami. Nazwijmy rzeczy po imieniu, nasza bohaterka to poligamistka umawiająca się jednocześnie z dwoma „samcami” i niespecjalnie to ukrywająca. Mało tego, oczekuje, że obaj chłopcy będą zaspokajać jej potrzebę dotyku i pocałunków. W takiej sytuacji zapewne wypadałoby trochę moralizować, jednakże autorka wplatając w Dziewięć żyć Chloe King ten konkretny wątek bynajmniej nie stara się przedstawić postępowania swojej bohaterki za naganne. Jasne, Amy uznaje je za coś nie na miejscu, ale nie przekreśla przez to przyjaciółki. Zachowanie, które w realnym świecie na pewno denerwowałoby i bulwersowało wiele osób, w Upadłej zostało przedstawione w sposób, który nie wywołuje irytacji.

Patrząc na tę powieść przez pryzmat fabuły od razu zauważamy dominację emocji i problemów nad akcją. W tym tytule tak naprawdę nie dzieje się wiele, jednakże uczucia głównej bohaterki za każdym razem wychodzą na pierwszy plan. Czytelnik nie śledzi z zapartym tchem pełnych ruchu strać, niebezpiecznych akcji czy ekscytujących ucieczek, ale jest świadkiem licznych zmian otaczających i przenikających Chloe oraz samotności, która wcale nie pomaga w radzeniu sobie z kłopotami. Prawdę powiedziawszy, nasza bohaterka niemal przez cały czas zmuszona jest stawiać każdy krok ze świadomością odsuwania się od niej bliskich jej osób. Tym samym Upadła szczegółowo ukazuje to, co dzieje się we wnętrzu nastolatki, co czyni jej burzliwe losy bardziej intymnymi.

Reasumując, choć bez fajerwerków, to jednak uważam Dziewięć żyć Chloe King za serię całkiem interesującą i wartą poświęcenia jej czasu. Upadła nie czyni z nas może kłębka nerwów, ale na pewno może rozbudzić zainteresowanie dalszymi losami bohaterki, jak również pozwala nam dobrze ją poznać, wniknąć w jej umysł i patrzeć na świat jej oczami. Dodatkową zaletą jest również fakt, że powieść czyta się w okamgnieniu, toteż nawet wyjątkowo zapracowana osóbka może pozwolić sobie na lekturę.

6 komentarzy:

  1. Cieszy mnie Twoja recenzja, bo książkę mam na półce

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa tej książki, ale nie mam póki co na nią ochoty. Jak w końcu wróci do biblioteki, z chęcią wypożyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od dawna przymierzam sie do tego, aby w końcu przeczytać ą pozycje, ale wiecznie brakuje mi czasu

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... liczyłam, że dwójka będzie chociaż odrobinę lepsza niż jej poprzedniczka. Ale i tam mam zamiar zapoznać się z nią jeszcze w tym roku :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo w końcu jakaś pozytywna opinia. Wszędzie ostatnio napotykam na opinie totalnie jadące po książce, więc dobrze widzieć pozytywne słowa, gdy samemu ma się dany tytuł na półce i powoli przymierza do jego przeczytania :D Mam nadzieję, że i mnie nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!