czwartek, 14 lutego 2013

Tunele - Roderick Gordon, Brian Williams




Tytuł: Tunele
Autor: Roderick Gordon, Brian Williams
Wydawca: Wilga
Ilość stron: 496
Ocena: 6/6




Tunele to pierwszy tom serii o tym samym tytule stworzonej przez Rodericka Gordona i Briana Williamsa. Całość liczy sześć części, z czego ostatnia – Terminal – ma pojawić się w brytyjskich księgarniach w maju tego roku. Niezaprzeczalnie powieść tę można uznać za innowacyjną i z tego powodu nie może dziwić fakt, iż wzbudziły zainteresowanie Barry'ego Cunninghama – człowieka, który odkrył potencjał pani Rowling. Co takiego mają w sobie Tunele? Przekonajmy się.

Życie rodzinne czternastoletniego Willa Burrowsa nie należy do idealnych, jednakże jest w pełni satysfakcjonujące i chłopak nie marzy o innym – matka całe dnie spędza przed telewizorem nie ruszając się z salonu na krok, młodsza siostra zajmuje się wszystkim tym, czym w normalnym domu zajmować powinni się rodzice, zaś ojciec usiłuje spełniać się jako archeolog, a jednocześnie pracuje jako kustosz w mało atrakcyjnym muzeum staroci. Wbrew pozorom, czternastolatek ma wiele wspólnego z doktorem Burrowsem, który chętnie zabiera syna na miejsce swoich owianych tajemnicą wykopalisk. Will kocha, bowiem kopać dla samego kopania i z najprawdziwszą pasją tworzy własne tunele. Co więcej, swoimi zainteresowaniami dzieli się z przyjacielem, Chesterem, który pomaga mu w kopaniu i wspiera na każdym kroku. Niestety, pewnego dnia uwielbiany przez chłopca ojciec znika po okropnej kłótni z matką. Jak się okazuje mężczyzna miał pewne tajemnice, których nie zdradził nawet swojemu rozmiłowanemu w kopaniu dziecku. Załamany, ale jednocześnie zmotywowany do działania Will nie siedzi bezczynnie postanawiając na własną rękę rozpocząć poszukiwania doktora Burrowsa. W biurze ojca odnajduje dziennik, który rzuca pewne światło na całą tę sprawę, ale jednocześnie wiele komplikuje. Will i Chester schodzą pod ziemię by tam rozpocząć poszukiwania i zahaczyć o kilka przygód, o których młody Burrows zawsze marzył. Odkrycia dokonane pod ziemią to jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej, której szczyt może kosztować młodych podróżników życie.

Panowie Gordon i Williams sięgnęli głęboko do wnętrza ziemi by tam ostatecznie usytuować swoją powieść. Świat, który stworzyli jest nie tylko niebywale rozległy, ale i niejako prawdopodobny, gdyż nie sposób stwierdzić ze stuprocentową pewnością, czy pod nami nie istnieje zupełnie nowy, nieodkryty dotąd świat, którego większość ludzi doszukuje się zazwyczaj w kosmosie. Przedstawiona przez nich historia naprawdę trzyma w napięciu i wywołuje ciarki na całym ciele, jako że nie sposób przewidzieć, co takiego szykują dla nas autorzy. Prawdę powiedziawszy, tutaj wszystkie chwyty są dozwolone, tak więc, przyszłość, jaka stoi otworem przed bohaterami jest jedną, wielką niewiadomą, dzięki czemu powieść ta jest nie tylko bardzo intrygująca, ale także wciągająca.

Postaci, jakie pojawiają się w książce są niewątpliwie ciekawe i nie łatwo przewidzieć ich posunięć, jednakże można podzielić je na dwie grupy – te, które da się lubić i te, których polubienie wydaje się niemożliwe. Wątpię by możliwe było znalezienie złotego środka w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z wyjątkowo wrednymi bohaterami, którzy wręcz odpychają. O ile wiele epickości dostrzegam w Tamie i jego przyjaciołach, o tyle zupełnie nie mogę odnaleźć jej w Styksach, którzy są dla mnie esencją fanatyzmu i przewrotności. Są oni w stanie podporządkować sobie ludzi i wodzić ich za nos, czego tamci zupełnie nie dostrzegają. To nie lada wyczyn, jednakże zupełnie nie skłania mnie to obdarzenia tych postaci jakimkolwiek sentymentem. Są jednak niezbędni w Tunelach i tego im odmówić nie sposób, jak również stanowią całkiem fascynujący element powieści.

Powiem szczerze, że nie potrafię dokładnie określić grupy wiekowej, dla której książka ta jest przeznaczona. Chociaż sama historia z całą pewnością może być niezwykle interesująca zarówno dla młodego czytelnika, jak i dla starszego konesera, to jednak elementy wulgarne, czy brutalne mogą wydawać się nieodpowiednie dla najmłodszych. Mamy tu, bowiem do czynienia ze swego rodzaju torturami wycieńczającymi fizycznie i psychicznie, ze śmiercią, porwaniami, czy niewolą. Wszystko to sprawia, że Tunele charakteryzują się mrocznym klimatem i pełnym niebezpieczeństw światem przedstawionym, które przywodzą na myśl dreszczowiec.

Podsumowując, Tunele mogą podobać się każdemu bez względu na wiek. Napisane płynnie, prostym, zrozumiałym językiem nie stanowią bariery nie do przejścia dla nikogo, kto na tę książkę się zdecyduje, jednakże nie można traktować ich jako lekkiej opowiastki dla dzieci. Co więcej, mogą sprawić, że każdy czytelnik będzie wolał raz, czy dwa razy odwrócić się dla pewności za siebie i upewnić, że w ciemności nie czai się niebezpieczeństwo. Powieść wydaje się także przestrzegać przed zbytnią ciekawością, która chociaż może wprowadzić nas na drogę przygody, to równie dobrze może być gwoździem do naszej trumny. Uważajmy więc w czyje sprawy wkładamy nos i gdzie kopiemy.

6 komentarzy:

  1. Zaskoczyłaś mnie. :) Widziałam tylko gorsze oceny, więc nie śpieszyło mi się z zapoznawaniem się z serią, a teraz chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow ! Nie spodziewałam się aż takiej oceny po tej książce ! Od dawna jest w mojej bibliotece i skoro warto to wypożyczę .
    http://32litery-swiatksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i takze byłam zachwycona. To prawda. lektura jest dla każdego
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba pora jednak rozejrzeć się za książką, bo jakoś wcześniej wolałam omijać ją z daleka. Chociaż nie do końca wiem czemu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety dla mnie najgorsza książka młodzieżowa jaką czytałem ;/ Bohaterów w mojej opinii absolutnie nie dało się polubić! Strasznie się namęczyłem przy tych Tunelach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Doskonała recenzja! Moje serce również zostało podbite przez tą historię :) Zapraszam do przeczytania mojej recenzji i oczywiście wyrażania opinii :)
    http://recenzentki-ksiazkowe.blogspot.com/2013/06/tunele.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!