środa, 4 czerwca 2014

Czarnoksiężnik. Władca Wilków - Juraj Červenák



Tytuł: Czarnoksiężnik. Władca Wilków
Autor: Juraj Červenák
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy ERICA
Liczba stron: 376
Ocena: 5/6









Grupki awarskich wojowników należących do Krwawych Psów panoszą się po słowiańskiej ziemi gwałcąc i mordując. Zaprzysiężeni swojemu krwawemu bóstwu, składają mu przerażające ofiary z ludzkich, przedśmiertnych cierpień i szkarłatnej posoki płynącej w żyłach. Nawet oni nie są jednak niezwyciężeni, jako że ich śladem podąża człowiekiem, którego bolesna przeszłość uczyniła mścicielem i który doskonale wie, jak tropić i jak zabijać Awarów, aby nie mogli powstać. Tak się składa, że Rogan Czarny jest prawdziwą legendą, wojownikiem, który z bezlitosną precyzją przeszywa wrogów swoimi strzałami, pozbawia ich głów sprawnym cięciem miecza. Jego celem jest zemsta i odnalezienie gniazda żmij, które pragnie wytępić. Tak się jednak składa, że los szykuje dla niego kilka niespodzianek i najwidoczniej przeznaczył mu trochę ambitniejsze zadanie.

Tak jak niezaprzeczalnie istnieją powieści, które nigdy się nie starzeją, tak powstają i takie, których oryginalność pozostaje niezmiennie aktualna. Czarnoksiężnik. Władca Wilków to taki właśnie tytuł – zawsze młody, zawsze świeży. A to dlatego, że pisarze stosunkowo rzadko odnoszą się do słowiańskiego folkloru, który powoli odchodzi w zapomnienie i traci swoją wyjątkowość. Tym samym, o wiele lepiej znamy chociażby mitologię nordycką, która bezustannie przeżywa swój rozkwit na arenie światowej literatury, niż naszą rodzimą. I w tym właśnie momencie, na scenę wkracza Juraj Červenák, który na przestrzeni lat pogłębiał swoją wiedzę na temat Słowian, ich historii i wierzeń, by ostatecznie skompilować wszystkie istotne szczegóły w jedną, niesamowitą całość. Tak właśnie powstał świat Czarnoksiężnika, w którym realna przeszłość zostaje naznaczony mitologią, tworząc swoisty trójwymiarowy obraz minionych zdarzeń. W ten właśnie sposób, autor powoli przywraca słowiańskim wierzeniom ich barwne, magiczne oblicze, które traciły zapomniane i odrzucone. To pierwszy krok na drodze do zmartwychwstania odrzuconego, wypartego przez nową wiarę dziedzictwa.

Na chwilę odsuńmy na bok ten bardziej duchowy aspekt powieści i skupmy się na tym materialnym – historycznym. We Władcy Wilków, Juraj Červenák czyni przeszłość tłem wydarzeń, spycha ją na dalszy plan by zrobić miejsce swoim bohaterom. Tym samym, udokumentowane fakty sprzyjają fantastycznym wydarzeniom, ale ich od siebie nie uzależniają. Nie ma się jednak czym martwić, jako że czytelnik zainteresowany elementami w pełni historycznymi może znaleźć ich rozwinięcie w kilkustronicowej nocie historycznej na końcu książki. W ten właśnie sposób, możemy dokładniej zbadać świat, w którym żyje nasz bohater, jak i zaspokoić ludzką ciekawość. Dla tej powieści, jest to bardzo istotne, ponieważ słowiański klimat staje się nam zdecydowanie bliższy, otwieramy się na niego, a w pewnej chwili nawet pragniemy.

Czysta fantastyka ma to do siebie, że tworzy światy, które nie istnieją, przenosi nas w inny wymiar, którego nijak nie możemy dosięgnąć. Nie jest więc doskonała. Czarnoksiężnik. Władca Wilków to odtworzona na nowo, barwnie odziana przeszłość, której namacalność stanowi nasza teraźniejszość. To co było, ukształtowało codzienność, w której żyjemy, przeminęło i nie pozwala się całkowicie przeniknąć, dając tym pole do popisu obdarzonemu talentem artyście, ale równocześnie, nierozerwalnie wiąże czytelnika z powieścią na płaszczyźnie bardziej materialnej. Fantastyka historyczna jest więc bliższa doskonałości i Červenák wykorzystuje to w pełni.

Recenzując pierwszy tom Czarnoksiężnika naprawdę należy zwrócił uwagę na postaci, których kreacja w pełni oddaje epicki klimat powieści. Autor w sposób prosty i wyraźny kreśli bogów, bohaterów, antagonistów, a także bestie. I chociaż najwięcej troski poświęca Roganowi, nie zapomina o innych tworzących tę historię osobach. I tak, bohaterów poznajemy krok po kroku, kawałek po kawałku, z każdą chwilą widzimy dodawane z rozmysłem szczegóły, jakaś tajemnica zostaje odkryta. O ile jednak w przypadku mniej istotnych osób jest to zabieg, który nie wpływa na przebieg powieści, o tyle Rogan naprawdę potrafi zamieszać, a to co w sobie kryje, jest esencją tej serii – idealnym obrazem epickiego bohatera fantastyki historycznej odnoszącej się do czasów pogańskich. Warto to podkreślić, jako że Juraj Červenák naprawdę stworzył herosa na miarę tych najbardziej znanych w świecie, słowiańskiego Beowulfa, z którego można być dumnym.

Tak więc, Czarnoksiężnik. Władca Wilków to pozycja, obok której nie można przejść obojętnie, jako że stanowi cudowną, kuszącą słowiańską wisienkę na torcie z fantastyki w historycznym lukrze. Spokojna głowa, tej pokusie możecie ulec bez obaw, jako że nie jest to domek Baby Jagi, a ona i tak ma poważniejsze zmartwienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!