wtorek, 17 lutego 2015

Wtorek z językiem obcym: Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw



Tytuł: Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw
Wydawnictwo: Edgard
Poziom: A1-A2
Skład kursu:
600 fiszek (słownictwo, gramatyka, tablice znaków, znaki kanji)
- 20 fiszek in blanco
- mini CD mp3 (nagrania, program do ćwiczeń)
- 3 kolorowe przegródki
Ocena: -5/6





Tytułem wstępu:
Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw to szybka i efektywna metoda nauki języka, którego znajomość u wielu osób wzbudza podziw. W końcu nawet języki europejskie wydają się niektórym osobom niemalże egzotyczne, a co dopiero ten azjatycki? Okazuje się, że wystarczy tylko wypracować sobie nawyk nauki za pomocą fiszek, a języki naprawdę nie są już takie straszne – nawet japoński. Polecam jednak sprawdzić to na własnej skórze, ponieważ nic nie zachęca do nauki nowymi sposobami tak bardzo jak własne sukcesy.

Walory estetyczne:
Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw to stosunkowo niewielkie (około 16 cm długości), ale wytrzymałe pudełeczko, które mieści w sobie nie najmniejszą wiedzę językową. Fiszki mają poręczną wielkość i zostały wydrukowane na dosyć grubym papierze, który porównałabym z dobrej jakości blokiem technicznym. Są wykonane starannie, przejrzyście i naprawdę nie mam im nic do zarzucenia. W pudełeczku bez problemu mieści się mini CD, więc nie musimy się martwić, że gdzieś posiejemy płytkę, a jej opis nie pozwoli na pomyłkę, jeśli przypadkowo przemiesza się z jakimikolwiek innymi CD. Załączone do zestawu trzy przegródki wykonane zostały z plastiku w rzucających się w oczy kolorach, co pozwala bez trudu dostrzec je w pudełeczku i szybko zapamiętać ich przeznaczenie. Dodatkowo pomaga nam w tym fakt, iż każda opatrzona została inną pozytywną buźką oraz napisem wskazującym na jej przeznaczenie („Uczę się”, „Do nauki”, „Umiem”). Całość została więc wykonana w prosty, ale bardzo staranny sposób.

Przejdźmy do konkretów:
Kurs pozwala na poznanie podstawowego słownictwa z 34 grup tematycznych (są to między innymi: zakupy, rodzina, szkoła, zdrowie, czas) – pragnę podkreślić, że naprawdę chodzi tu o podstawy – oraz konstrukcji zdaniowych języka japońskiego, poprzez zastosowanie wybranego słówka w prostej frazie. Dzięki obserwacji podanych przykładów, możemy bez trudu dostrzec także niektóre zawiłości gramatyczne oraz formy czasownikowe. Tym samym, Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw to nie tylko świetny start językowy, ale również odpowiednie dopełnienie innych publikacji, które nie zawsze zapewniają uczącemu się dostateczną liczbę przykładów.

Poza słownictwem podstawowym na sześciuset karteczkach, kurs zawiera również kilka fiszek z tablicami hiragany i katakany, podstawowymi zagadnieniami gramatycznymi oraz kanji. Jak łatwo się domyślić, karteczki nie wyczerpują dostatecznie poruszanych tematów, jednakże z całą pewnością są pierwszym wprowadzeniem do bardziej zaawansowanej nauki oraz zwięzłym materiałem powtórkowym w późniejszych fazach rozwijania umiejętności językowych.

Dalszy skład kursu:
O karteczkach ze słownictwem, gramatyką i innymi pomocami właśnie wspomniałam, jednakże pozostaje nam do poruszenia także kwestia kolejnych udogodnień. Albowiem, dodatkowo w kursie znajdziecie także 20 ponumerowanych karteczek in blanc (od 601 do 620), wykonanych z tego samego, solidnego papieru oraz posiadających ten sam wzór, co podstawowe fiszki. To istotne, jako że są one integralną część zestawu, nie zaś przypadkowym dodatkiem, jak zdarza się to w przypadku kursów innych producentów.

Ogromnym plusem tego kursu oraz niezastąpioną pomocą są nagrania na drobnej płycie CD mp3, dzięki którym uczący się ma możliwość wsłuchania się w brzmienie i melodię języka. W ten też sposób powoli szkolimy się nie tylko w zakresie słownictwa, ale również w rozumieniu języka obcego ze słuchu, co jest jedną z podstawowych umiejętności, jakie należy wypracować jeśli chcemy posługiwać się jakimkolwiek językiem obcym.

Co więcej, na płycie znajduje się również program pozwalający na wykonywanie dodatkowych ćwiczeń, jednakże wymaga on zainstalowania na komputerze, co nie każdemu przypadnie do gustu. Wymagania systemowe są wprawdzie bardzo niewielkie, ale zatwardziali przeciwnicy wgrywania na swój sprzęt czegokolwiek poza standardowym oprogramowaniem mogą się krzywić. Z tym trzeba się jednak pogodzić.

Tłumaczenie:
Warto wspomnieć także o starannym, odpowiednio dobranym tłumaczeniu na język polski, które ułatwia zapamiętywanie całych zdań. Mogłoby się wydawać, że to rzecz oczywista, jednakże mając styczność z fiszkami innych producentów naprawdę doceniam ten aspekt kursów Wydawnictwa Edgard. Nie mam więc wątpliwości, że Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw został stworzony przez osoby w pełni świadome tego, w jaki sposób efektywnie wykorzystać potencjał tej metody nauki.

Podsumowanie:
Inwestując w naukę języków naprawdę warto pomyśleć o najlepszej jakości wybieranych kursów i pod tym względem Japoński. 600 fiszek: trening od podstaw naprawdę zdaje egzamin. Naturalnie musimy wziąć pod uwagę fakt, iż nasz rynek nie pozwala na przebieranie, wybieranie i wybrzydzanie, niemniej jednak, moim zdaniem w dziedzinie fiszek Edgard spisuje się dzielnie. Jeśli więc ktoś dopiero planuje rozpocząć naukę japońskiego i ma ochotę wypróbować fiszki to polecam właśnie te, ponieważ czuć, iż zostały stworzone z sercem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za zostawienie po sobie śladu!